AMERYKANSKIE
KULINARIA
przepisy z historią
codzienne
tradycyjne
okazjonalne
STRONY
LINKI
22 lutego 2020
FAT TUESDAY I POLSKIE PĄCZKI
Pączki były znane w starożytnym Rzymie; spożywano je podczas obchodów przełomu zimowo-wiosennego. Początkowo nie były przygotowywane na słodko - słodki pączek jest zapewne zapożyczeniem z kuchni arabskiej.
Podobnie było w kuchni polskiej - pączki miały postać ciastka nadziewanego słoniną, spożywanego przy zapustach. Kreple (pączki - po śląsku) na słodko pojawiły się w Polsce w XVI wieku. Kulisty kształt pączka pochodzi z XVIII wieku, gdy zaczęto używać do wypieku drożdży, przez co stały się bardziej puszyste. Jest to jedno z najbardziej tradycyjnych ciastek polskich, o których pisał też Mikołaj Rej w Żywotach człowieka poczciwego (1567 rok).
Jędrzej Kitowicz (polski historyk, "opisywacz" obyczajów i kulinariów na przełomie XVIII i XIX wieku) wspominał, że w trakcie panowania Augusta III serwowano na dworze:
(...) Ciasta także francuskie, torty, pasztety, biszkopty i inne, pączki nawet — wydoskonaliło się to do stopnia jak najwyższego. Staroświeckim pączkiem trafiwszy w oko mógłby go podsinić, dziś pączek jest tak pulchny, tak lekki, że ścisnąwszy go w ręku znowu się rozciąga i pęcznieje do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska (...).
Przyjęło się w przepowiedniach, że jeśli ktoś w Tłusty Czwartek nie zje pączka, nie będzie się mu wiodło. Dawniej, przyrządzając pączki, nadziewało się niektóre migdałem lub orzechem włoskim. Wierzono, że kto na taki trafi, będzie mieć w życiu szczęście.
To w naszej, polskiej tradycji...
Na amerykańskim kontynencie sprawa Tłustego Wtorku jest inna, zaskakująca, równie ciekawa...
Według historyków wszystko zaczęło się tysiące lat temu, jako kilka lokalnych uroczystości wśród rzymsko-katolików, ku czci wiosny i płodności. Z czasem wspaniała, wspólna zabawa rozprzestrzeniła się na inne kraje europejskie - któż nie lubi się bawić - takie jak Francja, Niemcy, Anglia i Hiszpania, a na początku XVIII wieku owa wspólna radość wyruszyła do Ameryki wraz z wczesnymi osadnikami.
„Tłusty wtorek” to angielskie tłumaczenie francuskiego terminu Mardi Gras. Członkowie wiary chrześcijańskiej wyjadali i wypijali niemal wszystko, co zostało w ich domach ostatniego dnia przed Środą Popielcową, która rozpoczynała 40-dniowy Wielki Post, prowadzący do niedzieli wielkanocnej. Stąd nazwa Mardi Gras, czyli Fat Tuesday.
Fat Tuesday zaistniał na dobre w USA w 1800 roku, kiedy francuscy osadnicy zaczęli organizować imprezy w Nowym Orleanie i innych francuskich osadach w Luizjanie. Wylegano na ulice w przebraniach najróżniejszych, zależnie od tego, co ludziom w duszach grało. Nie zawsze sympatycznie dla oka, ale zawsze urokliwie dla wspólnej radości. Powoli dodawano do specyficznego święta parady przebierańców, kolorowe rydwany, rzucano kolorowe koraliki, baloniki, pióropusze i delektowano się King Cake - kolorowym ciastem w kształcie wielkiego pierścienia (w smaku podobne do ciasta kawowego). A kolorystyka nie była tylko przypadkowym wyborem barw wybranych przez pijących i rzucających koraliki. W 1892 roku Rex, król Carnaval (inna nazwa Mardi Gras) wybrał kolor fioletowy dla sprawiedliwości, złoto dla mocy i zielony dla wiary.
Oddawano też w ten sposób cześć trzem królom, którzy odwiedzili dziecko Chrystusa w Święto Trzech Króli, 12 dnia po Bożym Narodzeniu.
Mardi Gras, czyli kilkudniowe, wielkie bale uliczne trwają do dziś i trwać będą... Warto dodać, iż Louisiana jest jedynym stanem, które ma prawo używania nazwy Mardi Gras, więc... nie pozostaje nic innego, jak w przyszłym roku wziąść udział w obchodach, pochodach, śpiewach, tańcach luizjańskich z pysznym ciastem z tradycjami.
A w tym roku wszystkim, którzy pozostaną w swoich domach proponuję King Cake, polskie pączki, wszak mamy wspaniałych cukierników w wielu zakątkach Stanów Zjednoczonych i doskonałą zabawę do północy, kiedy to Wielki Post zapuka do naszych drzwi...
Niech tradycji amerykańskiej też się stanie zadość..
POLECAM RÒWNIEŻ:
Twoje komentarze są ważne i cenne, podobnie jak Twója uwaga i czas.
Podziel się swoją pasją i wiedzą. Zaproponuj temat.
Dziękuję i zapraszam ponownie! Każdego tygodnia nowa opowieść, nowy/stary przepis z nutką nowoczesności.