W przeciwieństwie do większości aspektów kuchni baskijskiej, napój ten powstał

w społecznościach baskijskich Amerykanów, a dopiero później przemieścił się na wschód do Kraju Basków. Picon Punch sugeruje smak starego amerykańskiego Zachodu kowbojów, ranczerów i pasterzy. Wciąż lubiany w restauracjach baskijskich, rzadko jest rozpoznawany poza najbardziej wysuniętymi na zachód stanami.

Wielu młodych mieszkańców Nevady dorastało w otoczeniu baskijskiej historii Ameryki. Wędrowali oni górskimi szlakami, gdzie baskowie wypasali swoje stada. Dotykali rzeźbień

w miękkiej korze osiki. Jadali gulasz w baskijskich restauracjach i oglądali tradycyjne tańce na ich festiwalach. Historia Basków była historią Nevady i vice versa. Była też ich historią, zanim powyjeżdżali do innych stanów.

Chociaż Picon Punch pochodzi z Nevady, nie wszędzie można otrzymać autentyczny drink. Jednak zawsze można go znaleźć w Genoa Bar and Saloon, najstarszym salonie w Nevadzie,

w byłej stolicy stanu Genua.

Założony w 1885 roku bar Genoa przez lata gościł wielu znanych polityków, aktorów i pisarzy. Wśród nich byli też Johnny Cash i Mark Twain. W ciągle czynnym dużym oryginalnym pokoju znajduje się oryginalny wysoki bar, wydłużający przestrzeń. Ściany pokrywają stare obrazy, fotografie i pokryte pajęczyną poroża zwierząt.

Drink, o którym dzisiaj krótko rozprawiamy, został porównany do paliwa lotniczego. Opinię taką wypowiedział głośno honorowy Baskijczyk, Horne, członek Zgromadzenia stanowego. W 2013 roku próbował on uchwalić ustawę, aby Picon Punch stał się napojem stanu Nevada. Niestety, nie udało się.

Podczas jednej z bardziej zabawnych sesji legislacyjnych w Nevadzie Horne został zapytany, czy Picon Punch można zrobić bez alkoholu. „Nie polecałbym próbować zrobić Picon Punch bez żadnych duchów” – odpowiedział. „To byłoby jak znalezienie Baskijczyka, który nigdy nie próbował kotletów jagnięcych. Jeśli chodzi o składniki, poza paliwem do silników odrzutowych, nie mogę powiedzieć, co się w nim znajduje. Przez lata Picon raził mnie wielokrotnie i przeżyłem. Zamierzam zaryzykować jeszcze raz tego wieczoru”.

Po tej entuzjastycznej recenzji można spodziewać się napoju nie do wypicia. Tymczasem… jest to mocny, pomarańczowy, gorzki, ale gładki napój, który odzwierciedla surowy, a zarazem piękny krajobraz Nevady.

Picon Punch można zrobić samodzielnie. To tylko kwestia skompletowania wszystkich składników. I tu zaczyna się mały problem. Główny składnik, francuski likier z gorzkiej pomarańczy Amer Picon, jest dostępny w Stanach Zjednoczonych tylko na Zachodnim Wybrzeżu. W rzeczywistości poza północnym regionem Nevady praktycznie nie ma go w sprzedaży

w żadnym sklepie monopolowym. Po prostu trzeba go zrobić domowym sposobem!

To pracochłonny koktajl, ponieważ wymaga zrobienia własnych nalewek i macerowania skórek pomarańczy na własny likier przez tydzień (lub do miesiąca). Cóż, smak baskijskiego dziedzictwa z amerykańskim drinkiem (chichot historii!) wprawdzie wymaga odrobiny cierpliwości, ale zdecydowanie warto, szczególnie na zakończenie karnawału!